fot. screen TV Kołbaskowo |
Własna telewizja, gazeta i portal - władze gminy Kołbaskowo nie oszczędzają na promocji własnych działań. Praktyka wydawania gazet czy tworzenia mediów przez jednostki samorządu terytorialnego jest postrzegana jako jedno z podstawowych zagrożeń dla wolności słowa, budzi też poważne wątpliwości co do zgodności z wieloma konstytucyjnymi wartościami. To również wydawanie dużych pieniędzy, które mogły być spożytkowane w inny sposób, np. na remonty dróg lub innej infrastruktury.
- Gminna tuba propagandowa kosztuje zapewne nie mało, ale wójt nie chce podać kwot, zajmijcie się tym. W naszej gminie bawią się na bogato. - napisał do nas jeden z czytelników.
Sprawa oburza mieszkańców, niektórzy wręcz wskazują, że wójt wspólnie ze swoimi radnymi robi kampanię wyborczą za publiczne pieniądze.
- Filmiki o Pani wójt pojawiły się na TV Kołbaskowo, obszerny artykuł w gminnej gazetce i na stronie internetowej, dlaczego my za to płacimy - pisze nam Pani Alicja z Przecławia.
Zwróciliśmy się z pytaniami do Urzędu Gminy w Kołbaskowie i koszty związane z utrzymanie i powstaniem TV Kołbaskowo oraz wydawaniem gazety "Aktualności Gminy Kołbaskowo", zapytaliśmy również o koszt utrzymania Facebooka.
- Te wszystkie gminne tuby propagandowe to żadne informatory tylko czysta publicystyka, wydawanie opinii i promowanie siebie i ludzi Pani Wójt. Jeszcze więcej jest tego teraz, przed wyborami, czy to jest zgodne z prawem - dodaje nasz czytelnik.
Po naszej publikacji otrzymaliśmy wiadomość od innego mieszkańca, że w sprawie kosztów związanych z gminnymi mediami złożono już kilka zapytań, ale władze gminy nie odpowiedziały na wnioski o udostępnienie informacji publicznej.
Czytaj również:
Promocja władzy za publiczne pieniądze?
0 Komentarze